
Polski śmigłowiec bojowy z bronią magnetyczną na pokładzie... Cóż, Azja ma swoją Koreę Północną, a Europa ma swoją Polskę.
Wielokrotnie w zeszłym roku Minister Obrony podawał daty, kiedy do Polski dostarczone będą śmigłowce bojowe. Do dnia dzisiejszego żadna z obiecanych maszyn nie ujrzała polskiego nieba. Podobnie jak w przypadku budowy polskich okrętów, polskie śmigłowce to kolejny przykład tego jak Polakom można kłamać prosto w oczy nie ponosząc z tego tytułu żadnych konsekwencji.
Trudno poważnie traktować państwo, w którym władzę sprawuje Minister Finansów deklarujący z uśmiechem, że prawo nie jest najważniejsze, a na czele Ministerstwa Obrony stoi osoba, która od wielu lat po prostu kłamie i opowiada bajki, co ślina na język przyniesie. To co dzieje się na codzień w Polsce jest tak abstrakcyjne i nie do pojęcia przez mieszkańców zachodniej Europy, że po prostu przestali te wszystkie kwestie traktować poważnie. Ot, taki dziki kraj na wschodzie, gdzie jakiś półtorametrowy wariat przestawia Premiera i Prezydenta wedle uznania, a na czele wojska stoi wariatuncio.
Czy ktokolwiek będzie ryzykował pogorszenie stosunków z Rosją z powodu partykularnych interesów nieprzewidywalnych wariatów ? Z całą pewnością nie. Polska jest na marginesie politycznym całego cywilizowanego świata i to na dodatek na własne życzenie.
Dziwić się tylko można, że takie rzeczy mają miejsce w Europie. Cóż, Azja ma swoją Koreę Północną, a Europa ma swoją Polskę. Na każdym kontynencie znajdzie się swojego rodzaju "dom wariatów", w którym mieszkańcom wydaje się, że świat się kręci wokół ich burdelu.
Czekamy na kolejne deklaracje... zakupu 98 myśliwców F-16, zbudowania korwety w tym roku (budujemy już 16 lat!), oraz polsko-ukraińskich śmigłowców bojowych z bronią magnetyczną na pokładzie. Śmiejemy się z przywódcy Korei Północnej, a na własnym podwórku mamy dokładnie to samo w wydaniu europejskim.
- Jarosław Narymunt Rożyński,
www.prezydent.org.pl
Ciekawe jaki offset wytargują, za ile kupią, w stosunku do poprzedniej oferty, bo wszystko wygląda na to, że szykuje się nam jedna z największych afer korupcyjnych.
https://pl.wikipedia.org/wiki/W_leju_po_bombie
Np. nasz pierwszy okręt w technologii "stealth" typu Gawron- ktoś go do dzisiaj widział? Wot ,tiechnika.
A do obalenia Finlandii wystarczy paru Polaków. I to najczęściej cywilów-rezerwistów!
Tak że tragicznie nie jest ;)
Rozwiązaniem tego bałaganu może być próba wejścia w środowisko MON. Na pewno jest tam TERAZ wielu niezadowolnych z pana Me. , może warto ich wybadać?Mogą poprzeć nowych ludzi. Oczywiście nie na jakieś wysokie stanowiska ale na te niższe na których będzie można uprawiać pracę u podstaw? Od czegoś trza zacząć...
Może zaczniemy składać CV?
http://www.defence24.pl/550647,finlandia-kupuje-haubice-z-korei
Przeciez my nawet dowodztwa wojskowego nie mamy!!!!! Pozbylismy sie baaaaardzo wielu generalow.
Zdaje sie, ze o Finlandii wiemy tyle, co o Korei Polnocnej.
Kiedys w Polsce byla lepsza edukacja.
Przynajmniej wiedzielismy, ze wojny sa zbrodnia.
Polska nie brala udzialu w mordowaniu dzieci i kobiet po swiecie. I nie bralismy udzialu w rabowaniu ropy innym panstwom... dla innego panstwa.
A teraz mamy wolnosc??
Od czego?
W tej chwili, w mojej opinii, wojsko nie istnieje. Niższe szarże (szeregowi, kaprale ...) jeszcze pewnie do czegoś się nadadzą ale wyższe to już tylko na śmietnik.
(a z obalaniem Finlandii to miał być taki żarcik :) chodziło mi o Finladię 0,7 l :), taką to każdy Polak obali :)
@Autor
Zwolniło się 20 etatów generalskich. A wiadomo, że jak przyjdą "nowe generały" to zacznie się czystka w kadrach. Można by spróbować się wśliznąć stamtądi zacząć "pracę u podstaw". Tak tylko poddaję ogólną ideę.
Jak nie zaczniemy czegoś robić (niekoniecznie Ty i ja, tylko ogólnie, ludzie myślący o Polsce) to za 5 lat będziesz mógł ZNOWU umieścić ten tekst - zmienią się tylko nazwiska.
Bowiem w moim codziennym wymiarze euklidesowym, rzeczywisty (?!) Narymunt napisał nie tak dawno (właściwie nie wiem, czy w tym wymiarze, w którym czytam powyższe, szokująco odkrywcze tezy, pojęcie "niedawno" w ogóle istnieje) następujące słowa:
"W związku z powyższym zdecydowałem się zakończyć współpracę z portalem Neon24."
Pętla czasu, czy ki diabeł, że została zakłócona normalna struktura przyczynowo-skutkowa?
Ten kulkowaty Critter wciiska się jak widać we wszystkie wymiary, obsikując zastane w nich portalowe płoty, szczynami, jakie tworzą się w wyniku przefiltrowania zastanej rzeczywistości - której nijak nie pojmuje - w jego narządzie moczowo-(bez)myślowym.
P.S. Nie napisałeś nic merytorycznego, z czym dałoby się polemizować. Rzeczywistość bez twojej twórczości jakoś bardziej mi się podoba.